Kryzys gazowy w Europie. Jak sobie poradzić?

21 marca 2022

O fatalnej sytuacji na rynku energetycznym pisaliśmy jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Już wtedy było jasne, że lepiej nie będzie. Niestety, w wyniku wydarzeń z 24 lutego sprawy skomplikowały się jeszcze bardziej…

Wielki kompleks energetyczny o zachodzie słońca, w czasie kryzysu na rynku paliw.

Rynek reaguje bardzo nerwowo na konflikt na Ukrainie, co siłą rzeczy odbija się w rosnących cenach gazu. Około 1/3 tego surowca zużywanego w Europie pochodzi z Rosji. W związku z tym samo ryzyko wprowadzenia sankcji na rosyjski gaz przez kraje zachodnie powoduje widoczne skoki jego wartości. A przecież nie chodzi tu tylko o blokadę sieci przesyłowych.

Unia Europejska rozważa wprowadzenie zakazu cumowania rosyjskich statków w swoich portach, podobnie jak wcześniej zrobiły to u siebie Wielka Brytania, Kanada czy USA. Głosy o podjęciu takich kroków pojawiają się też oddolnie ze strony Norwegii, Hiszpanii, Francji czy Niemiec. Choć bez wątpienia byłby to duży cios w rosyjską gospodarkę, nasz rynek energetyczny również musi przygotować się na straty.

Różne źródła wzrostu cen gazu w Europie

Niezależnie od decyzji podejmowanych na wysokim szczeblu coraz więcej przedsiębiorstw będzie rezygnować ze współpracy handlowej z Rosją, choćby ze względu na jej niestabilność gospodarczą i drastyczny spadek wartości rubla. Tym bardziej trudno mówić o podpisywaniu nowych kontraktów z rosyjskim Gazpromem, który już na początku wojny na Ukrainie starał się wypchnąć do Europy jak największe ilości gazu w obawie przed sankcjami.

Z drugiej strony wzrosty cen gazu w Europie wynikają także z prowadzenia wojny w jej najbardziej przyziemnym aspekcie. Na skutek rosyjskich ataków część ukraińskiej infrastruktury energetycznej, w tym niektóre rurociągi dystrybucyjne, uległa zniszczeniu. A przecież Ukraina też jest ważnym eksporterem gazu ziemnego, co tylko potęguje obawy Europejczyków.

Do tego wszystkiego dodajmy problemy gospodarcze, które mieliśmy już na długo przed wybuchem konfliktu, i sytuacja robi się naprawdę trudna, zwłaszcza dla średnich i dużych przedsiębiorców. To czas, w którym bardziej niż kiedykolwiek trzeba szukać skutecznych sposobów na ograniczenie kosztów paliwa gazowego. 

Wielka elektrociepłownia skąpana w słońcu

Co zrobić, by przetrwać kryzys na rynku gazowym?

Najgorsza w obecnej sytuacji może być tylko bezczynność. Jako przedsiębiorca możesz i powinieneś próbować rozwiązań, które zmierzają do optymalizacji kosztów pozyskiwania energii gazowej. Po pierwsze: poszukaj lepszej oferty. Jeśli tylko Twój zakład spełnia zasadę TPA, to masz możliwość zmiany sprzedawcy gazu na takiego, który złoży Ci korzystniejszą propozycję. Zwróć tylko uwagę na sposób rozliczania – aby był on stały lub ewentualnie podzielony na transze. Podpisz umowę na dłuższy okres (minimum roku) i upewnij się, że nie zawiera ona ukrytych opłat dodatkowych. Postaraj się też wynegocjować warunki jak najlepiej dopasowane do zapotrzebowania Twojej firmy na paliwo gazowe o różnych porach roku (uważaj na kary umowne za zmianę wysokości poboru).

Po drugie: wdróż model racjonalnego zarządzania energią. Przeanalizuj ostatni rok lub kilka pod kątem ewentualnych luk, przez które uciekał Ci tak cenny dziś gaz. Być może jesteś w stanie je załatać, dostosowując politykę eksploatacyjną firmy do trudnych czasów? Optymalizacja zużycia gazu pozwoli Ci zyskać realne oszczędności, co w obecnej sytuacji jest nie do przecenienia.

Analizuj, porównuj, działaj. A jeśli dojdziesz do wniosku, że przyda Ci się w tym fachowa pomoc – jesteśmy zawsze w gotowości. Wystarczy jeden telefon i możemy wspólnie zastanowić się nad optymalnymi rozwiązaniami oszczędnościowymi dla Twojej firmy.

 

Skorzystaj z kompleksowego doradztwa energetycznego!

Pomożemy Ci przerwać trudną sytuację na rynku paliwa gazowego.

Dołącz już dziś do grona naszych zadowolonych klientów i pozwól nam skutecznie zadbać o swój portfel!

Skontaktuj się!